Oprawiony w skórę junk journal został wykorzystany przeze mnie jako album na zdjęcia.
Zdjęcia mają odpowiednią oprawę i dodatki w postaci koronek,
wierszy dla dzieci oraz wycinanek ze starych książek.
Postarzyłam co się dało tuszem , użyłam też różnych stempli dopasowując je do danej strony.
Mam nadzieję, że spodoba się obdarowanym i Filipowi, kiedy już dorośnie.
Zapraszam do oglądania zdjęć a właściwie tylko niewielkiej ich części.
Pozdrawiam serdecznie!
Ta praca podobnie jak wszystkie prace umieszczone na tym blogu
została wykonana od początku do końca własnoręcznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz