Bliźniak powstał całkiem przypadkowo.
Album miał być jeden, ale w miarę tworzenia rosła jego zawartość.
Robił się coraz grubszy i grubszy i coraz bardziej otwarty.
Cóż było robić?
- chyba tylko "przespać się z tym problemem". Problemy - mają to do siebie, że albo nie dają spać wcale albo budzą człowieka w środku nocy. I obudził - a może z jednego zrobić dwa?
Teraz już oba pięknie się zamykają i spokojnie pomieszczą jeszcze zdjęcia,
zapraszam do oglądania całości
Pozdrawiam serdecznie!