wtorek, 26 kwietnia 2016

Ikony

Dziś dla odmiany po mediowo-kwiatowych szaleństwach chwila zadumy.

Przedstawiam:

Anioła Złotowłosego

Ikona ta powstała jako pierwsza,
a sam Złotowłosy dawał znaki uśmiechem lub jego brakiem
czy pracuję w sposób odpowiedni.
Mam wrażenie, że nadal się zastanawia..




Tutaj ikona Matki Boskiej Jarosławskiej



i ikona Bogurodzicy Włodzimierskiej




Serdecznie pozdrawiam wszystkich  art twórców.

PS.
Pewnie Złotowłosy zastanawia się, kiedy znajdę czas
aby dokonać ostatniego szlifu, czyli zabezpieczyć obrazy olifą
i nadać im odpowiedniego połysku?
Też mam nadzieję , że już wkrótce....




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Junk journal - Mechanikal

Dziennik w trochę mrocznej stylistyce. Piękne papiery Stamperii pomiędzy mocno postarzanymi kartkami. Mnóstwo zakładek, tagów, koper a także...